Zawsze unikałam takich kolorów w manicure, wydawało mi się, że dłonie z jasnofioletowymi paznokciami wyglądają jak zsiniałe, martwe ręce (creepy, wiem :D"I see dead people..." i te sprawy ;)) ).
Ale przypadku Zary nie ma mowy o martwicy! :D Paznokcie żyją, skrzą kolorowymi iskierkami i w ogóle mają się wyśmienicie :)) Jedna warstwa nie wystarczy żeby pokryć dokładnie jasne końcówki paznokci, ale dwie dają już efekt mnie zadowalający.
wariacje ze światłem ;)
I co Wy na to? :)
przepiękny :)
OdpowiedzUsuńZawsze lubiłam takie kolory, mimo że moja mama za każdym razem twierdziła, że mam paznokcie jak u trupa. Ech te różnice pokoleniowe ;)
OdpowiedzUsuńrozumiem Twoją mamę :)))
Usuńfajny kolorek :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie migocze! Daleko Twoim paznokciom do paznokci umarlaka :D
OdpowiedzUsuńto prawda, na szczęście :D
UsuńPiękny, delikatny kolor. Bardzo kobiecy. Twoje paznokcie ślicznie z nim wyglądają.
OdpowiedzUsuńlubię takie szimmerki :>
OdpowiedzUsuńi ja :>
Usuńtaki bardzo subtelny:)
OdpowiedzUsuńwoo ! piękny <33
OdpowiedzUsuńCudowny. Taki... bajkowy :)
OdpowiedzUsuńzgadza się, wróżkowy taki trochę :))
UsuńJa fioletu na paznokciach i powiekach nie toleruję (też kojarzy mi się to umarlakowo), ale Zoya rzeczywiście daje radę! Piękna!
OdpowiedzUsuńja na powiekach lubię fiolet, ale taki ciemny, nasycony, bo podbija mi zieleń ślepi :)) jasne fiolety robią mi zmęczone oczy królika :)
UsuńPiękny kolor:) podobają mi się też buteleczki lakierów Zoya :)
OdpowiedzUsuńteż mi się podobają, tylko są ogromne, nie do zuzycia mi się wydają :D
UsuńJaka mała ślicznotka! <3
OdpowiedzUsuńNie mój klimat, ale i tak słodkie jest:)
OdpowiedzUsuńmój też nie do końca, ale efekt tego shimmeru bardzo mi się spodobał :)
UsuńBardzo mi się podoba, mimo ze nie lubię shimmera.
OdpowiedzUsuńładny kolor, pięknie się mieni :)
OdpowiedzUsuńcuda pokazujesz ostatnio! teraz mam fiolecik na pazurkach i mój się chowa przy tej zoyce ;/
OdpowiedzUsuńja nigdy nie nosiłam jasnego fioletu na paznokciach, ale ten jest wyjątkowo uroczy :)
UsuńNie wiem czy to kwestia odbijania światła przez lakier czy ja źle widzę, ale on chyba nawet przy dwóch warstwach wygląda jakby miał prześwity. O_o Nie zmienia to faktu, że jest śliczny i delikatny. Bynajmniej nie trupi. Jak z trwałością Zoi?
OdpowiedzUsuńtak, ma prześwity, ale nie widać ich na pierwszy rzut oka, więc mu wybaczam:) a z trwałością jest tak sobie szczerze mówiąc - jeśli nie użyję topa, to końcówki wycierają sie już po jednym dniu niestety :(
Usuń