środa, 12 czerwca 2013

SEPHORA Volume booster gloss serum, czyli błyszczyk nr 05


Razem z kredkami do ust, które pokazywałam Wam w zeszłym tygodniu, nabyłam w Sepho także błyszczol. Błyszczol nie byle jaki, bo wg producenta jest to: błyszczyk - serum powiększające usta.






Błyszczyk ma delikatną, nielejącą, ale dość rzadką konsystencję, nie klei się. Ma słodko-waniliowy smak i delikatny zapach. Kolor 05 jest prawie niewidoczny na ustach, nadaje im tylko lekko różowe rozświetlenie i blask. Lubię takie delikatesy, które tylko delikatnie podkreślają naturalny kolor warg i w tym również zakochałam się od pierwszego użycia. Co do działania powiększającego, to wiadomo - ostrzykanych pontonów a'la Edzia nam nie zrobi, ale efektu placebo nie wykluczam, gdyż mając go na ustach chyba bardziej je wydymam i dziubkuję podobnie jak wyżej wspomniana...
Skóra warg po przygodzie z błyszczykiem nie jest przesuszona, a to jest dla mnie najważniejsza rzecz, jeśli chodzi o produkty do ust. Śmiałabym nawet rzec, że ten różowy słodziak całkiem nieźle je pielęgnuje. Lubię to!


światło lampy pierścieniowej
światło dzienne

cena regularna w Sepho: niecałe 40zł


***

p.s.
Jakby co - przypominam o OPI'kowej aukcji :)
(klik na zdjęcie)


6 komentarzy:

  1. Bardzo delikatny i subtelny :) Tylko trochę za wysoka cena jak na mój gust.

    OdpowiedzUsuń
  2. kobiecy do granic wytrzymałości :) i podoba mi sie sposob uwięzienia go w opakowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ..ostatnia promocja sephory, mocno mnie poniosla;) zastanawialam sie nad tym blyszczykiem

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię błyszczyków, za to ich kredka glossy lip pencil- bardzo fajna ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładnie wygląda, ale wole szminki :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...