Nigdy nie skusiłam się na żaden kosmetyk z Lidlowego asortymentu, jakoś w ogóle nie zwracałam na nie uwagi. Ale przejść obojętnie obok różowych lakierów nie mogłam. Jak sroka na błyskotki tak ja, od jakiegoś czasu, lecę na wszystko co różowe. Mówią, że człowiek dziecinnieje na starość - widać prawda to. Poza tym zawsze chciałam mieć Barbie, a dostałam Stellę, co prawda w pięknej sukni z fosforyzującymi (!!) gwiazdkami, ale wiecie - bezbarbiowa trauma pozostała.
Drugie co mnie urzekło, to fakt, że lakiery są zafoliowane i pewność, że nikt ich wcześniej nie odkręcał i nie napowietrzał.
Kolory są cudnie letnie, cukierkowe. Konsystencja kremowa, lekutko shimmerowa, jednak trzeba się mocno przyjrzeć, żeby owe migotanie dostrzec.
Lakiery są gęste, treściwe, dość ciężkie w nakładaniu. Już pierwsza warstwa daje dobre krycie, jednak przez tę gęstość miałam wrażenie smug i dodałam drugą. Bez wspomagacza wysychałyby, podejrzewam, około tygodnia.
Po dodaniu wysuszacza SV, co łącznie z bazą dało już cztery warstwy, miałam wrażenie ciężkiej, grubej pierzyny na pazurrach. Która to pierzyna zaczęła złazić płatami na drugi dzień od pomalowania. Podchodziłam do tego fascynującego zagadnienia jeszcze kilka razy, bo do tych kolorów mnie ciągnie jak cholera. I wiem już na pewno, że to nie wina lekko już zgluciałego SV, bo z innymi lakierami współpracuje bez problemu. Wina leży niestety po stronie cukierków.
Także jako lakiery jednodniowe - super. Do mani np. na wyjazd - odradzam.
No i nie pamiętam ile kosztowały, ale gazetka Lidlowa, mówi, że 5,99zł, czyli jest okejka.
Używacie kosmetyków Cien? Polecacie jakieś?
ten jaśniejszy bardziej mi się podoba =)
OdpowiedzUsuńtaka cena to nie są trwałe ale kolorki to faktycznie piękne
OdpowiedzUsuńobydwa bardzo ładne :) i wszystkie lakiery powinny być tak foliowane, a nie przychodzimy do domu, malujemy pazury a tu się okazuje, że mamy gluty zamiast lakieru...
OdpowiedzUsuńno dokładnie, foliowanie kosmetyków powinno obowiązywać wszystkie firmy. nie po to są testery i wzorniki, żeby macać produkty.
UsuńBardzo ładne delikatne kolorki.:)
OdpowiedzUsuńładne kolorki ale chyba nie miałabym cierpliwości podczas wysychania ,łato uzyskałbym efekt piaskowego lakieru :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że jednodniowe, rzadko mam czas, żeby malować paznokcie codziennie, więc nie kupię
OdpowiedzUsuńOba bardzo ładne, szkoda, że takie nietrwałe .:)
OdpowiedzUsuńHmm nie przekonuja mnie, za ta cene zdecydowanie znajdzie sie cos lepszego, chociazby lakiery MySecret ;)
OdpowiedzUsuńzgadza się, MySecret są świetne:)
UsuńSzkoda, że jakość kiepska, bo kolory śliczne.
OdpowiedzUsuńJa kupiłam sobie najciemniejszy odcień lakieru. Dwie warstwy i jest pięknie:) Trzeba tylko powoli malować,b o potrafi bąbelkować. Natomiast za tę cenę ja kompletnie nie mam zastrzeżeń.
OdpowiedzUsuńMam też szminkę, tę najciemniejszą i błyszczyk. Nie dość, że tanie, to jeszcze bardzo dobrej jakości.
Miałam szczęście z tymi kolorami, bo ciemnych raczej nikt nie chce;)
Kolory bardzo ładne, ale marna jakość je dyskwalifikuje :/
OdpowiedzUsuńdokładnie, kolorki urocze :)))
OdpowiedzUsuńszkoda tylko że takie kiepskie..
Kolory śliczne, ale ze względu na trwałość - nie kupię.
OdpowiedzUsuńkolory są bardzo śliczne :) szkoda , że taka trwałość ;/ ciekawe jakby wypadły inne kolory .
OdpowiedzUsuńza taką cenę można im wybaczyć schnięcie i konsystencję, bo kolory cudne <3
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne kolorki :) jak cukiereczki
OdpowiedzUsuńjedyne co od nich używałam to mydła w płynie do rąk
OdpowiedzUsuńkolory ładne ale z innych firm mamy lepszą jakość :)
szkoda ,że ja nie mam lidla gdzieś bliżej mnie... bo bym wykupiła chyba wszystkie kolory.
OdpowiedzUsuńTwoje mi sie strasznie podobaja!
pozdrawiam:)
Też zwróciłam na nie uwagę w lidlu ale jakoś mam złe skojarzenia z Cien ;)
OdpowiedzUsuńNie potrafię przekonać się do tych kosmetyków. Nie mam zbyt dobrych doświadczeń z firmą Cien. Jako nastolatka zdecydowałam się na aloesowy żel pod prysznic, który poparzył moją skórę;/
OdpowiedzUsuńNa paznokciach te kolorki wyglądają dużo ładniej niż w butelce :)
OdpowiedzUsuńładnie wyglądają, ale się nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie chadzam do Lidla, a co za tym idzie nie korzystam z jego dobrodziejstw. Lakiery kolorystycznie super, ale skoro odłazi wszystko na drugi dzień to jednak podziękuję, nawet za 5 zł ;) Pozostanę wierna chińskim centrom handlowym i lakierom za 2 zeta, które trzymają się nawet i 5 dni <3
OdpowiedzUsuńfajne kolorki, takie typowe letniaczki :)
OdpowiedzUsuń