To maleństwo przyleciało do mnie w ramach wymianki z Sylwią[KLIK!]
Dopiero się poznajemy, ale już w tej chwili mogę powiedzieć, że godnie zastępuje kończącego swój żywot, mojego ostatniego ulubieńca - Facefinity 3w1 od MF.
Bourjois 1-2-3 Perfect wg KWC:
Pierwszy podkład który posiada trzy pigmenty korygujące cerę. Pożegnaj się z ziemistą cerą i zaczerwienieniami.
1. Żółte pigmenty - redukują cienie pod oczami.
2. Fiołkoworóżowe pigmenty - świeża cera bez plamek i piegów.
3. Zielone pigmenty - maskuje popękane naczynka i czerwone ślady po trądziku.
Podkład jest lekko matujący, długotrwale nawilżający oraz posiada SPF 10.
Cena: ok. 55zł / 50ml
1. Żółte pigmenty - redukują cienie pod oczami.
2. Fiołkoworóżowe pigmenty - świeża cera bez plamek i piegów.
3. Zielone pigmenty - maskuje popękane naczynka i czerwone ślady po trądziku.
Podkład jest lekko matujący, długotrwale nawilżający oraz posiada SPF 10.
Cena: ok. 55zł / 50ml
Podkład jest lejący, przy nakładaniu jajem potrzebowałam 2 pompki, żeby pokryć całą twarz, nie mam pojęcia jak z jego wydajnością przy operowaniu palcami czy pędzlem. Nie podkreśla suchych miejsc i nie utlenia się na mojej mieszanej skórze. Krycie jak dla mnie jest wystarczające, nie wiem czy da radę większym niespodziankom czy przebarwieniom. Wykończenie daje satynowo-matowe, nie czuję potrzeby wykańczania makijażu pudrem. Trwałość chyba normalna, prawie nigdy nie mam podkładu na twarzy dłużej niż 8-9 godzin i tyle spokojnie u mnie wytrzymuje.
nago/z podkładem/z mejkapem - zdjęcie można powiększyć |
podkład Bourjois 1-2-3 - 51 light vanilla
róż Essence - Marble Mania
błyszczyk Miyo - crush
kredka do brwi Catrice - date with ash-tone
Zrobiłam też małe porównanie Burżujka do Maxa i zbaraniałam... Jest o ton jaśniejszy! Lubię to! :)
Nie przepadam za szklanymi buteleczkami, bo za nic nie da się zużyć produktu do końca. Końcówkę MF wytrzepałam
do zakręcanego pojemniczka po minerałach, a potem stał na głowie przez
całą noc i ściekał sobie pomału. Udało mi się wydobyć go na dobre
kilkanaście użyć, a i tak sporo zostało na ściankach.
Macie jakieś sprawdzone sposoby na szklane flaszki?:)
Macie jakieś sprawdzone sposoby na szklane flaszki?:)
miałam na niego ochotę wtedy w tej promocji -40%, teraz jest też przeceniony, może po niego sięgne :)
OdpowiedzUsuńwarto spróbować za niższą cenę, bo regularna moim zdaniem z kosmosu lekko:)
Usuńbardzo ladnie wyglada na buzi. nie mialam jeszcze tego, ale z bourjois uwielbiam healthy mix a ostatnio jeszcze bardziej healthy mix serum.
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tym "serum" w nazwie, idę o nim poczytać :)
Usuńa ja się na nim strasznie zawiodłam, i uważam, że szkoda kasy na niego wydawać.o tyle dobrze, że kupiłam go w promo -40 %, bo inaczej w brodę bym sobie pluła.
Usuńmiałam kiedyś próbkę i efekt bardzo mi się podobał, jak mi się skończy mój to na pewno po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńmam i nie lubię, Healthy Mix jak dla mnie lepszy :)
OdpowiedzUsuńMiałam na niego ochotę kiedyś, ale zrezygnowałam...
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda na buzi ;)
bardzo ładnie wygląda na twarzy :)
OdpowiedzUsuńNa buzi wygląda naprawdę ładnie tak świeżo, boję się za to, że byłby dla mnie za ciemny..może latem się skuszę :)
OdpowiedzUsuńteż myślałam, że będzie ciemny, zwłaszcza, że czytałam u kilku dziewczyn, ze się u nich utlenia i ciemnieje. ale okazał się strzałem w dziesiątkę:)
UsuńŁadnie wygląda na buzi :-) Ja używam obecnie Healthy Mix Serum, ale powoli dobija dna - zaczynam rozglądać się za czymś zupełnie nowym :-)
OdpowiedzUsuńwłaśnie dzisiaj byłam u Ciebie obadać ten HMS i czuje się skuszona:)
UsuńMam go i nie jest zły ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze podkładu tej firmy ^^ jestem ich bardzo ciekawa : )
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam podkładu w szklanej buteleczce, teraz dopiero zdałam sobie z tego sprawę a ostatnio kupiłam w sztyfcie hihi
OdpowiedzUsuńto mój drugi albo trzeci we flaszce i do tej pory nie rozgryzłam po co ktoś wlewa podkłady do szklanych "nieopróżnialnych" pojemników:) nie wiem co to za durna filozofia marnowania resztek produktu. nie lubię tego!
UsuńCzy tylko ja w odcieniu Light Vanilla wyglądam jak trup? U kogo widzę, pięknie współgra z cera, a dla mnie gnojek jest za jasny i mieszam do z L'Orealowskim Infaillible Beige Dore, który jest aktualnie za ciemny, ale dobry, przy mojej najlżejszej opaleniźnie, a dodam, że na solarium nie chodzę nigdy :P
OdpowiedzUsuńja jak trup wyglądam tylko w niektórych BBikach azjatyckich, cała europejska najjaśniejsza tonacja jest dla mnie za to najczęściej za ciemna. nieczęsto się zdarza, żeby któryś mi przypasował, zwłaszcza zimą. dlatego jak już znajdę to trzymam się go ręcami i nogyma:))
UsuńNa buzi prezentuje się bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńZ Bourjois miałam Helathy Mix, ale nie byłam zadowolona bo nawet 51 jest dla mnie za ciemne i podkład strasznie wszystko brudzi. Na buteleczkę szklaną nie mam pomysłu, sama się meczę z buteleczką Revolon CS ;/
OdpowiedzUsuńno nie rozumiem tego i pewnie nigdy nie pojmę po co pchać podkład do szklanej flaszki. spoko - jak jest pompka airless, ale w innej sytuacji to jest porażka. na szczęście są jeszcze tuby i słoiczki, które ratują sytuacje:)
UsuńA możesz porównać krycie i trwałość z MF Facefinity?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
jak dla mnie są na bardzo podobnym poziomie.
Usuńoba dają krycie lekkie do średniego, w zależności od tego czy nakładam mokrym czy suchym jajem. trwałość to około 8-9 godzin, schodzi równomiernie, ale też nie dotykam twarzy w ciągu dnia, więc może to dzięki temu. nie brudzą jakoś szczególne, choć na telefonie oba zostawiają ślady.
no i wykończenie oba dają satynowo-matowe, w chłodne dni nie używam pudru wykańczającego. w cieplejsze w sumie też rzadko, ale zdarzało mi się przypudrować MF, co nie wpłynęło jakoś szczególnie na jego trwałość. Burżujka jeszcze nie nosiłam w cieplejsze, więc póki co nie wiem jak z nim będzie:)
Na lato bedzie chyba dobry :) z flaszek skrobie resztki jakims malym pedzelkiem, troche packania jest...
OdpowiedzUsuńno straszne to z tym paćkaniem, ale cóż zrobić, trzeba sobie jakoś radzić.
Usuńmam nadzieję, ze na lato też się spisze:)
Ojj świetny kolorek ma ten podkład i słyszałam o nim dobre opinie wiec się chyba skuszę :). Na wiosnę będzie idealny ,,, i te żółciutkie tony. Wygląda na twarzy super :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam myheartismysoul.blogspot.com/
nawet fajny :) szczególnie na cieplejsze dni :)
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie ale kolor jak zwykle dla mnie za ciemny...buuu...szkoda...tyle fajnych podkładów mnie omija. :)
OdpowiedzUsuńno super jasny nie jest, ale i tak ton jaśniejszy od jasnego, wydawałoby się MF, więc to już wielkie szczęście dla mnie:)
UsuńMoże się na niego skuszę jak wykończę Healthy Mix :)
OdpowiedzUsuńa ja z kolei chyba skuszę się kiedyś na Healthy Mix Serum:)
Usuńdla mnie porównanie tych dwóch podkładów to jak niebo i ziemia ;p MF ma okropny kolor, na mojej buzi robi sie różowy - okropieństwo. za to z bourjois byłam baaardzo zadowolona. kupiłam go w ciemno i trafiłam :)
OdpowiedzUsuńmnie pasują oba:) też brałam w ciemno Burżujka i cieszę się, że go mam:)
UsuńA ja muszę powiedzieć, że masz bardzo ładną cerę ;)
OdpowiedzUsuńHmm, chyba odcień dla mnie idealny, wrzucam na listę do spróbowania ;)
no odcień miło mnie zaskoczył:)
Usuńdzięki:)
czytałam o nim zarówno pochwalne jak i dośc niepochlebne opinie i do tej pory się nie mogę na niego zdecydować...
OdpowiedzUsuńzdania są podzielone, to prawda, ale też każda z nas jest inna i inne ma potrzeby:)
UsuńJa też robie tak jak Ty z buteleczkami. Chyba innego sposobu nie ma, a tych szklanych jest ich co raz więcej :-)
OdpowiedzUsuńja dopiero jeden w szklanym zużyłam do końca, no, prawie do końca, stąd moje rozważania:) jakby się uprzeć, to można też przeciąć butlę nożem do cięcia szkła:D
Usuńa ja czytałam z kolei, że ciemnieje, o tu http://blackdresses.pl/2013/03/06/podklad-bourjois-123-perfect-recenzja
OdpowiedzUsuńja też na kilku blogach czytałam, że ciemnieje i lekko się tego obawiałam, ale okazało się, że u mnie ten problem nie występuje - może to kwesta tego, że używałam go póki co tylko w chłodne dni? może wiosną/latem też będzie się utleniał?
Usuńciężko stwierdzić, póki co się nim cieszę bez zastrzeżeń:)
Ja wyskubałam resztki podkładu pędzelkiem do korektora ;) Dobre do tego są też patyczki po lodach :)
OdpowiedzUsuń