Albo mi się wydaje, albo te limitowanki są coraz mniej kuszące. Tym razem w oko wpadły mi tylko owocowe balsamy do ust z serii Essence Fruity i różane ombre - Catrice, seria Revoltaire.
Balsamy delikatnie pachną, nadają lekki połysk i kolor. Są bezsmakowe i nie wysuszają ust. Opakowanie jest solidne, zamykane na klik. Dla mnie bomba :)
Róż ma delikatne rozświetlające drobinki, które po nałożeniu na twarz nie są widoczne. W zależności od potrzeb możemy strzelić sobie poliki brzoskwiniowo- lub koralowo- różowe :)
Skusiło Was coś z tych limitowanek? :)
***
podkład MARY KAY timewise /cera mieszana - ivory 5
róż CATRICE Revoltaire - C01 colour bomb
balsam do ust ESSENCE Fruity - 02 very cherry
kredka do brwi CATRICE - date with ash-tone
cień CATRICE - c'mon chameleon
Czaiłam się wczoraj na tę pomarańczową pomadkę,ale dałam sobie spokój,gdyż mam ich na prawdę dużo,ale co by nie powiedzieć,świetna jest:)
OdpowiedzUsuńPatrzyłam na ten róż, ale jakoś tak.. nie lubię brzoskwiniowego koloru na policzkach :))
OdpowiedzUsuńten roz jest przecudny!!!!! ahhh umieram :/
OdpowiedzUsuńFajny ten róż .. Chyba się skuszę .
OdpowiedzUsuńBalsamy wyglądają bosko ;)
OdpowiedzUsuńJa na nic się nie skusiłam, chodził za mną róż i pomadka z Catrice, ale nie po drodze mi do Natury, a biegać za tym nie mam ochoty ;)
OdpowiedzUsuńChciałam kupić ten róż ale nigdzie go już nie mogę dostać:(
OdpowiedzUsuńTez strzeliłam sobie ta pomadkę :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Tobą.. limitki są coraz mniej kuszące
OdpowiedzUsuńz mazidelek wybrałam pomade a róż oczywista oczywistość również bo jest obłędny :>
OdpowiedzUsuńcały czas waham się nad różem (o dziwo jeszcze mam nad czym :D) ale spokojnie. swoje muszę zużyć ;)
OdpowiedzUsuńChciałam bardzo ten róż, ale drobinki mnie zniechęciły. Kurcze, a ty napisałaś że ich nie widać...jak jeszcze go dostanę to kupię.
OdpowiedzUsuńroz jest naprawde piekny,no ale te rzesiska nie moge sie napatrzec!! :))
OdpowiedzUsuńWolałabym, żeby bardziej było widac kolor balsamów na ustach ale róż mi się podoba.
OdpowiedzUsuńświetne zdobycze! ten róż jest boski.
OdpowiedzUsuńSpodobały mi się balsamy, mają ładne kolorki.
OdpowiedzUsuńten róż jest piękny:)
OdpowiedzUsuńróż wygląda cudownie, niestety ja i mój refleks nie załapaliśmy się na niego :D
OdpowiedzUsuńróż jest przepiękny! pomadki też niczego sobie ;) ale róż wymiata :D
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki róż jest cudny
OdpowiedzUsuńTakie sobie ;)
OdpowiedzUsuńMmmmm, jak pastelowo! Dla mnie całe trio przypadło do gustu, zwłaszcza ten róż-cudowne kolory.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten róż, ale mam ich tyle, że powstrzymuję się przed zakupem jak tylko mogę.
OdpowiedzUsuńRóż z Catrice jest na prawde bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńhttp://miss-cosmo15.blogspot.com/
łaa mega połączenie różu i szminek :) mnie się podoba!
OdpowiedzUsuńta balsamy wygladaja super! ale nie mam caprice u siebie :(
OdpowiedzUsuńBalsamy mają bardzo ładne kolory, tylko trochę szkoda, że na ustach ich prawie nie widać..
OdpowiedzUsuńJa nie zastałam nic dziś :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny róż! Tylko gdyby był bez drobinek....
OdpowiedzUsuń