sobota, 30 lipca 2011

--- SKIN79 Super Beblesh Balm - recenzja & swatche / porównanie ze SKIN79 Oriental Gold ---


  Kremik ten doleciał do mnie po prawie dwóch miesiącach od zakupu na Allegro za niecałe 6zł - długa historia, nie ma o czym gadać. A że chwilowo, w lecie, zapomniałam o istnieniu kremów BB, to gdy listonosz przyniósł mi paczuszkę parę dni temu, to miałam nie lada niespodziankę i natychmiast zrobiłam dla Was kilka zdjęć :)





  Kolor / konsystencja:  
jest ciemniejszy od swego brata - Oriental Gold - kolor bardziej pasuje do mojej buzi latem. Konsystencja wg mnie zdecydowanie wygodniejsza - jest bardziej "zbity", kremowy, a przy tym leciutki.

  Krycie:
jak każdy krem BB idealnie wtapia się w skórę, nie nadając trupiej, sinej bladości. Zdecydowałam już, że będę go używała jako korektora pod oczy, bo idealnie mi do tego pasuje. A że mam testerkową 5ml tubeczkę, to i dłużej się nim nacieszę :)

   Trwałość: 
miałam go na buzi dopiero 2 razy, w temperaturach takich jakie mamy ostatnio, czyli zdecydowanie poniżej 20°C i w tych warunkach, przypudrowany standardowo anti-shine'm Kryolanu przetrwał cały dzień.


  Poniżej swatche porównawcze ze Skin79 Oriental Gold, a tutaj znajdziecie porównanie wszystkich moich BB kremów.






I na koniec pokażę jak Beblesh Balm wygląda na mojej twarzy:


- podkład - Skin79 Beblesh Balm 
- puder -Kryolan Anti-shine
 - róż - Essence ethno couture 01 tuvalu
 - błyszczyk - Inglot Sleeks cream 92
 - tusz - L'oreal Lash Architect 4D
 - kredka - Bourjois Khal & Contour
 - kredka do brwi ArtDeco
- cienie z paletki Sleek Oh So Special - Organza i Gateau

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...