niedziela, 12 maja 2013

LIRENE City Matt 203, czyli jasny fluid matująco-wygładzający


Po zniknięciu z półek sklepowych Rimmel'owego żelka zaczęłam poszukiwać produktu, który pokochałabym taką samą miłością. Facefinity od MF jest zbliżony do ideału, ale nie kupię go ponownie, bo wnerwiają mnie nieprzeciętnie te wszystkie szklane flaszki nie pozwalające na wykorzystanie podkładu do ostatniej kropli. 
Szukałam więc dalej, aż trafiłam na tę niepozorną, nieładną, plastikową buteleczkę.


Lirene City Matt wg KWC:
Fluidy nowej generacji City Matt posiadają wspaniałe właściwości wygładzające i matujące. Zawarta we fluidach specjalna formuła Nylon 12, sprawia, że skóra jest jedwabista i doskonale matowa. Zastosowany system mikrogąbeczek pochłania nadmiar sebum. Witaminy E i C doskonalą kondycję skóry twarzy i zachowują jej młody wygląd.

Paleta odcieni: jasny 203, naturalny 204, beżowy 207, toffee 208, tiramisu 209.

Skład: Aqua, Cyclopentasiloxane, Polymethyl Methacrylate, Cyclohexasilexane, Glycerin, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Nylon-12, Polyglyceryl-4 Isostearate, Cera Alba(Beeswax), Sodium Chloride, Magnesium Sulfate, Tocopheryl Acetate, PEG-8, Isopropyl Titanum Triisostearate, Tocopherol, Ethylhexylglycerin, Ascorbyl Palmitate, Citric Acid, Ascrobic Acid, Phenoxyethanol, Methylparaben, Benzonic Acid, Dehydroacetic Acid, Polyaminopropyl Biguanide, Parfum, Linalool, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Alpha-Isomethyl Inone, Limonene, Benzyl Benzonate, Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Coumarin, Butylphenyl Methylpropional, Geraniol, Hydroxycitronelal, Citronellol, Isoeugenol, Eugenol, Cl 77891, Cl 77492, Cl 77491, Cl 77499, Cl 77489.

Cena: 24zł / 30ml



Opakowanie jak widać - plastikowe, z pompką.
Plastik ma ten plus, że gdy pompka nie będzie już chciała pluć podkładem, wtedy chwycę za nóż, dokonam przerżnięcia flaszki i dostanę się do ukrytych resztek.

Konsystencja bardzo kojarzy mi sie z żelkiem, jest delikatna, śliska. Podkład ładnie pachnie, dobrze stapia się ze skórą. Kryje to co ma ukryć, matuje mnie - mieszańca - na kilka godzin, nie ciemnieje, nie ściera się w ciągu dnia. Nosi się świetnie, nie czuć go na twarzy.
Bardzo, bardzo porządny podkład za rozsądne pieniądze. Lubię to!

Przyczepić należy się do gamy kolorystycznej dedykowanej prawdopodobnie mieszkankom Ameryki Południowej. Wybrałam odcień zwany jasnym i musiał on poczekać na toaletce do czasu, gdy muśnie mnie kilka promieni słonecznych. Prorokuję, że zimą zupełnie nie sprawdzi się na mojej bladej twarzy. Ale może się mylę?

bardzo niechlujnie przycięte zdjęcia, ajm sory!

porównanie z podkładami, które mam aktualnie na stanie:

nago / z podkładem
światło ciepłe / światło chłodne

podkład LIRENE City Matt 203  
cień do brwi INGLOT matte 329  
róż CATRICE Revoltaire  
błyszczyk MAC Lovechild


I na koniec pytanie do tych z Was, które tak jak ja bardzo lubiły Rimmelowego żelka - czym go zastąpiłyście?




23 komentarze:

  1. Miałam go i byłam bardzo zadowolona, dobrze że mi o nim przypomniałaś będzie świetny na upalne dni !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest świetny na ciepłe dni! nie spodziewałam się tego kompletnie:)

      Usuń
  2. Nie mylisz się, ja również lubię ten podkład, ale tylko latem, zimą się z nim żegnam, kiedy zamieniam się w totalnego bladziocha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no przydałyby się jeszcze co najmniej dwa jaśniejsze odcienie, nie mam pojęcia dlaczego paleta kolorów polskich podkładów startuje w większości przypadków z tak ciemnego poziomu, hm.

      Usuń
  3. Ja go mam i jest świetny na lato.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam, ale póki co mam tyle podkładów, że nowego nie potrzebuję kupować, choć kusi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się na bieżąco pozbywam nieużytków, więc nie mam wyrzutów sumienia:D

      Usuń
  5. City Matt to dobry podkład za małe pieniądze :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ten podkład, ale jeszcze nie używałam, czeka jak powykańczam te co mam otwarte :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam go i jestem z niego zadowolona. Dobry na ciepłe dni :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Kusi mnie, oj kusi bardzo i za jakiś czas na pewno wyląduje u mnie. Niestety ja do tej pory nie znalazłam niczego tak idealnego jak rimmel w żelu ;( ale ostatnimi czasy bardzo polubiłam się z essence stay all day , warto wypróbować, tylko z kolorystyką jest troszkę krucho więc ja mieszam go albo z bourjois, albo z pharmaceries i jest nawet okej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, zapisałam sobie i następnym razem wezmę sobie próbkę tego essencowego do przetestowania:)

      Usuń
  9. Ech, już widzę, że kolor dla mnie za ciemny. Mam tak z większością podkładów - wszystko jest za ciemne, ewidentnie nie wpasowuję się w target producentów :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak większość z nas:D
      nie mam pojęcia dlaczego wiekszość polskich (i nie tylko) podkładów startuje z tak ciemnego poziomu.

      Usuń
  10. Dużo dobrego o nim czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo fajnie sie prezentuje, być może kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lirene ma bardzo dobry podkład matujący :)

    OdpowiedzUsuń
  14. mam pytanko,jaki masz kolor skóry w świetle dziennym? :) bo ja mam dość jasny,ale lekko żółtawy i zastanawiam się czy ten kolor,który prezentujesz będzie dla mnie odpowiedni:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mam jasną, z lekko żółtymi tonami:)
      ten kolor jest bardzo neutralny - ni to żółty ni różowy - moja przyjaciółka jest w tonacji różowawej i też z powodzeniem go nosi:)

      Usuń
  15. Dla mnie karmel jest idealny. W podkładach innych firm braukuje mi własnietakiego odcienia - są albo żółte albo różowe :/

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...