Lubicie takie poranki, gdy snujecie się rozczochrane po mieszkaniu z kubkiem kawy, słuchając Trójki, a w drzwiach nagle staje listonosz?
Ja bardzo, zwłaszcza kiedy ląduje w moich rękach przesyłka, której się nie spodziewałam:)
Pazurrry już pomalowane, zdjęcia wkrótce:)
A jak Wasz środowy poranek?
Ten po prawej stronie wydaje się być świetny <3 czekam na swatche
OdpowiedzUsuńletnia brzoskwinia, będzie wyglądał super przy opalonych dłoniach:)
Usuńjestem bardzo ciekawa prawej strony:)
OdpowiedzUsuńbędzie w pierwszej kolejności na blogu:)
UsuńMój listonosz przychodzi zawsze w godzinach popołudniowych, wręcz wieczornych - często o 18, także takich porannych niespodzianek nigdy nie mam :(
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa lakierów, póki co posiadam tylko 60 sec z rimmela i bardzo go lubię.
a ja chyba wolałabym, żeby u mnie chodzili popołudniami/wieczorami, bo zwykle jestem w pracy i muszę później biegać na pocztę z awizami:)
Usuńteż dostałam, wczoraj :)
OdpowiedzUsuńa wiedziałaś wcześniej,że coś planują przysłać? bo dla mnie to była super fajna niespodzianka:)
Usuńooo to może i ja wkrótce dostanę ;)
OdpowiedzUsuńwypatruj Pana Listonosza:)
Usuńteż wstałam jak zwykle roczochrana, ide do lustra tylko dwa nowe pryszcze, nie jest źle zatem:P wypiłam kawkę i jadę ze swoim chłopem do szpitala. mój doręczyciel ma stałą porę odwiedzin,jest to południe z rana nie przybywa:)
OdpowiedzUsuńo widzisz, to u mnie niby lepiej, bo tylko jeden, ale za to na środku czoła:D
Usuńmam nadzieję, że Chłopu Twemu nic poważnego nie dolega, trzymajcie się!
u mnie na czole zawsze czysto:P spoko, na rękę się nie umiera,najwyżej chłopu palec amputują-to słowa lekarza:)
UsuńwWaśnie listonosz wyrwał mnie z łazienki i wręczył paczkę z Korei więc <3 ^^
OdpowiedzUsuńlistonosze są podstępni i atakują znienacka:D
UsuńListonosz lekiem na poprawę humoru:)
OdpowiedzUsuńtak jest!:)
UsuńDo mnie dziś rano przybył kurier, więc też fajnie :)
OdpowiedzUsuńopowiadaj co fajnego dostałaś:D
Usuńchcę już zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńpostaram się ogarnąć jak najprędzej:)
Usuńprawie kupiłam ostatnio tę brzoskwinkę ;) ale w porę się opanowałam :D
OdpowiedzUsuńchętnie ją zobczę:)
dzisiaj je pokażę, więc zdecydujesz czy dobrze zrobiłaś :))
Usuńteż uwielbiam takie niespodzianki! super :)
OdpowiedzUsuńpewnie każda z nas je uwielbia:))
Usuń)ten ciemny mnie ciekawi ;) za pomarańczą nie przepadam
OdpowiedzUsuńdzisiaj pokażę oba, ja już mam faworyta ;)
UsuńPięknie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńOstatnio oglądałam te lakiery, no nie powiem zachęcają do kupna! ;)
OdpowiedzUsuńO proszę! To pewnie i ja powinnam się ich spodziewać :)
OdpowiedzUsuńwypatruj listonosza zatem:))
UsuńU mnie środowy poranek też obfitował w przesyłki ;) ciekawa jestem tych lakierów :)
OdpowiedzUsuńno to opowiadaj co dostałaś :)
Usuń