w sztormową sobotę postawiłam na ciepłe rozświetlenie:
podkład - L'Oreal True Match - 02 Vanilla + Lioele Dollish Veil Vita - Gorgeous Purple
puder - Guerlain Meteorites Compact - 02 Teint Beige
- brązer/rozświetlacz - Benefit - Watt's Up
- kredka do oczu - Essence Metallics - jumbo eye pencil - 03 copper rulez!
- błyszczyk - Inglot - Sleeks Cream - 92
- tusz - Dior - Diorshow Extase
w śnieżną niedzielę natomiast było raczej chłodno:
- podkład - Missha M PC - #21
- puder - Guerlain Meteorites Compact - 02 Teint Beige
- róż - Inglot - amc 59
- cienie - Inglot - double sp 458, double sp 456, matte 351
- szminka - Catrice Ultimate Shine - 050 Simply Rosewood
- błyszczyk - Stila - infused with happiness
- tusz - Estee Lauder Sumptuous
p.s. jak tak patrzę na drugie zdjęcie, przycięte tuż przy końcu odrostu, to chyba zaczynam znów tęsknić za moimi naturalnie chłodnymi, ciemniejszymi włosami... ehh, cieżkie życie kobiety! ;)))
bardzo ladny efekt, uwoelbiam rozswietlacze wiec makijaz mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńdzięki! :)
Usuńteż mam świra na punkcie rozświetlania, choć nie zawsze stan cery mi na to pozwala :)
Oba efekty fajne, ale chyba nr jeden bardziej mi się podoba. Lubię takie naturalne makijaże.
OdpowiedzUsuńa ja sama nie wiem czy wolę siebie w ciepłym czy zimnym makijażu :)
Usuńdzięki :)
A może zamieść swoje zdjęcie w poprzednim, naturalnym kolorze włosów i aktualne. Może obiektywnym okiem coś doradzimy...Chociaż to Ty powinnaś zdecydować, w jakiem kolorku czujesz się najlepiej:) W końcu żyjesz z sobą już parę lat:))
OdpowiedzUsuńA makijaże perfekcyjne.
Ps. Ja chyba mam podobny problem do Twojego. Naturalne włosy mam ciemnego blondu i co rusz kusi mnie albo rozjasnianie pasemkami, albo pogłebianie i przyciemnianie naturalnego blondu...ze skrajności w skrajność:)
jak masz czas i ochotę to przeleć sobie zakładkę "moje makijaże" - tam klikając w odnośniki znejdziesz cały przekrój moich włosów :D może Ty zdecydujesz, bo ja to bym najchętniej co miesiąc miała inne :D
UsuńŚlicznie. Bardzo podoba mi się kolor różu z niedzielnego makijażu.
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuńjesteś już którąś z kolei osobą, której podoba się ten róż, nie wiem czemu jeszcze Wam go nie pokazałam z bliska :)
strasznie podoba mi się rozświetlenie na pierwszym makijażu :)
OdpowiedzUsuńdzięki :) żarówkowy rozświetlacz wymiata!
UsuńŚwietnie wyglądasz.Tak świeżo i naturalnie.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńrozświetlenie rewelacyjnie ostatnio przyciagaja mnie takie makijaze :))
OdpowiedzUsuńdziewczynie ciezko dogodzic wiem cos o tym ;DD
OdpowiedzUsuńsliczny kolor ust :D
Fajnie prezentuję się rozświetlenie ;)
OdpowiedzUsuńPięknie! Ten chłodny mi się bardziej podoba ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz w tym makijażu :)
OdpowiedzUsuńTeż mam odrost (nie mam nawet czasu kiedy wybrać się do fryzjera:/):P ale jakoś nie tęsknie za naturalnymi :P
Bardziej mi się podobasz w tym drugim, chłodnym makijażu, fajne kolorki:)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się efekt!
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńPiękne makijaże, jestem fanką pierwszego, wyglądasz w nim cudnie :)
OdpowiedzUsuńMnie się bardziej podobasz w wersji nr 2 :)
OdpowiedzUsuńdzięki, Piękne :)
OdpowiedzUsuńile Was tyle opinii, i nadal nie wiem czy wolę na ciepło czy na zimno :D
świetne makijaże - zwłaszcza sobotni - masz na nim pięknie rozświetloną buzię! :)
OdpowiedzUsuńrozswietlenie-to jest to co lubie najbardziej!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne rozświetlenie i świetny kolor szminki/błyszczyka!
OdpowiedzUsuńbardzo łądny makijaż
OdpowiedzUsuńa włosy no cóż na szczęście można zmieniać kolory xD gorzej z przejściem w drugą stronę z cimnego na jasny u mnie np. to prawie nie wykonalne
u mnie przejście z ciemnego brązu (włosy farbowane) do blondu trwa mniej więcej pół roku i odbywa się zawsze przy pomocy balejażu :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt :) Ja jestem rudzielec :)
OdpowiedzUsuńcudowny promienisty look :)
OdpowiedzUsuńWersja 2 jak dla mnie cudo! Jedynka pięknie rozświetlona twarz, ale ten drugi makijaż dodaje Ci niesamowitego uroku.
OdpowiedzUsuńbłyszczyki w obu make up'ach wpadły mi w oko :)
OdpowiedzUsuńA jakie wrażenia z Misshy? Ja ją wprost uwielbiam.
OdpowiedzUsuńMissha jest jedyna w swoim rodzaju, dla mnie niezastąpiona póki co :)
UsuńTen ciepły jest niesamowity. Po porostu mój. :]
OdpowiedzUsuń