Po przetestowaniu 4 różnych kulaskowych meteorytów przyszła pora na prasowańca :)
Kupiłam go razem z Terracottą w czasie Sephorowej poświątecznej wyprzedaży za 143zł - uważam, że regularna cena 205zł jest nieco szalona, jak na 7 gramowe maleństwo, co nie zmienia faktu, że pudrem jestem zachwycona od pierwszego użycia :))
Po otwarciu pudełeczka naszym oczom ukazuje się welurowe ubranko, a w nim cudniasta puderniczka :)
Jest plastikowa, co mi absolutnie nie przeszkadza. Ani w użytkowaniu ani w odbiorze estetycznym :))
(nie zaprzeczam, że metalowe puderniczki meteorytów niezmiennie powodują, że lata mi oko... ale prasowaniec za 300-500zł...? moooże kieeedyś... ;)))
Puder i cała jego otoczka są prześliczne, ciężko się w nim nie zakochać od pierwszego wejrzenia. I powąchania oczywiście :)) Wydaje mi się, że pachnie intensywniej niż kulki, ale nie jestem obiektywna, bo to maleństwo zrzuciło je z mego osobistego piedestału ;)))
Odcień na pierwszy rzut oka wydaje się jaśniutki, jednak idealnie stapia się ze skórą i na moim licu kolor jest niewidoczny.
Efekt jaki daje jest świetny!
Matuje mnie, mieszańca, na dobre 4-5 godzin, co jest rewelacyjnym wynikiem - kulasy dają radę przez około 2 godziny. Nie wysusza mi polików, nie podkreśla zmarszczek, porów ani suchych skórek.
Skóra jest satynowa, absolutnie nie jest to płaski, mączny mat.
Rozświetlenia nie zauważyłam, ale od czego są kulasy? :))
Używam go codziennie od 27. grudnia, nakładam bambusowym EcoToolsem, wzorek na powierzchni zaczyna się pomału ścierać i już na zapas zamartwiam się, czy aby wystarczy mi do następnych wyprzedaży ;)))
zachwycający
OdpowiedzUsuńTakie małe cudeńko...
OdpowiedzUsuńTez go mam z wyprzedazy,pokochalam od razu:) Jego efekt zauwazyly od razu kolezanki z pracy mowiac, ze cera jakas promienista, mialam sie przyznac-co zrobilam ;) ehhehe cudny zakup:)
OdpowiedzUsuńha! coś w tym jest, u mnie tez od razu zauważono efekt :D
UsuńNa tej wyprzedaży kupiłam wersję w kulkach:)
OdpowiedzUsuńja się kulkami już nasyciłam, teraz wybrałam prasowańca i chyba przy tej formie pozostanę na dłużej :))
Usuńoo super:))
OdpowiedzUsuńa ja męczę męża o niego:)
OdpowiedzUsuńmęcz męcz, bo warto :D
UsuńAhh ta promocja w Sephorze, gdybym wiedziała o niej dużo wcześniej to z ręką na sercu powiem, że oszczędzałabym każdy grosz na zrobienie zakupów w tym czasie :P
OdpowiedzUsuńJa dorwałam meteoryty w kulach- coś pięknego!
Następnym razem zdecyduję się na prasowane, bo po tym poście czuję się niesamowicie skuszona :P
moim zdaniem prasowaniec lepszy, przynajmniej dla skóry mieszanej/tłustej - jeśli taką masz to szczerze polecam :)
Usuńwow :) podoba mi sie :) i jeszcze to opakowanie, wzorek :) super :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ehhh nie pokazuj ;P zbyt kuuusisz, już od dawna ślinię się na widok tego puderku i w końcu którymś razem nie wytrzymam ;)
OdpowiedzUsuńniezłe cudo;)
OdpowiedzUsuńcuuudo :)
OdpowiedzUsuńŚwietny puder jak i meteoryty, szkoda tylko, że są takie drogie :)
OdpowiedzUsuńpiekne cudo:) tez sie nad nim zastanawiałam ale musze skonczyc to co mam :)
OdpowiedzUsuńOj kusisz , kusisz....
OdpowiedzUsuńCudna rzecz:)
OdpowiedzUsuńWystarczy Ci na pewno do następnych wyprzedaży. Ja zwykły Clinique "męczę" już baaardzo długo.
OdpowiedzUsuńpo 3 tygodniach używania codziennie widzę, że jest wydajny, więc trochę się uspokoiłam ;)
UsuńUwielbiam te piękne opakowania :) Cena adekwatna do jakości :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i dodaję do blog rolla
Cudooooo! i jakie stylowe opakowanie! <333
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzięcia udziału w moim konkursowym rozdaniu :)))
http://jagoo-peppermint.blogspot.com/2012/01/k-o-n-k-u-r-s.html
Ma cudne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńMusi być wspaniały... i opakowanie do tego świetne... tylko pomarzyć :)
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam na mój blog :)
http://cosmeticsmyaddiction.blogspot.com/
Miałam kiedyś wersję prasowaną i w porównaniu z tą w kulkach o wiele szybciej się zużywa ;)
OdpowiedzUsuńano szybciej, ale kulasy nie robią u mnie takich cudów jak to maleństwo :))
UsuńTeż uwielbiam ten puder :). Co prawda nie miałam nigdy kulek, ale moim zdaniem prasowane meteorytki są super. Na mojej cerze i rozświetlają i matują. Szkoda tylko, że dosyć szybko puder znika.. ;)
OdpowiedzUsuń