Nie przepadam za matowo-chropowatą powierzchnią na paznokciach, ale migoczący Steel My Heart faktycznie skradł na chwilę swą surową urodą moje serce. Tego typu iskierki zawsze bardziej szaleją w sztucznym świetle, w dziennym są spokojniejsze. I ta zmienność mi się podoba.
Niestety urzeka jedynie wyglądem.
Nie wiem, być może trafiłam na kiepską serię, ale lakier nie zasycha u mnie w ogóle bez wspomagaczy. Czekałam paręnaście minut i nadal był plastyczny jak sekundę po nałożeniu, mogłam palcem zsunąć całą masę z paznokcia. A więc zsunęłam, domyłam i pomalowałam paznokcie jeszcze raz. Po paru minutach nałożyłam top, znowu odczekałam chwilę. Pacnęłam po kropelce wysuszacza i znowu czekałam machając nóżką i kawkę popijając. To już załatwiło sprawę i lakier da się nosić.
Jak długo? Zobaczymy.
Wiem na pewno, że nie na moje nerwy takie półgodzinne babranie się ze zwykłym, jednokolorowym manicure.
Jak długo? Zobaczymy.
Wiem na pewno, że nie na moje nerwy takie półgodzinne babranie się ze zwykłym, jednokolorowym manicure.
Spotkałyście się z czymś takim, żeby po minimum kwadransie sam lakier nie wysechł choć odrobinę?
Ja aktualnie to bez wysuszacza w ogóle nie maluję paznokci :P.
OdpowiedzUsuńA kolorek bardzo mi się podoba :).
Kurcze, ja mam wrażenie, że u mnie nic nie wysycha "naturalnie" ;o nie wiem jak kiedyś malowałam paznokcie. Lakier sam w sobie bardzo ładny. :)
OdpowiedzUsuńnie no, każdy lakier jaki mam sam jest choć trochę utwardzony zanim nałożę na niego wysuszacz - ten tutaj to jakiś totalny dziwak, ładny dziwak;)
Usuńo kurcze, ale dziwne rzeczy się z nim dzieją :/ kolor sam w sobie bardzo ładny, ale to schnięcie daje wiele do życzenia
OdpowiedzUsuńMam tak ze wszystkimi od Catrice :/ Nawet po 2h zachowują się jak "świeżynki"...
OdpowiedzUsuńKolor ma bardzo ładny :) ]
OdpowiedzUsuńJa mam od Catrice trzy lakiery i dwa z nich schną bardzo szybko, a jeden to top i nie wysycha na kremowych lakierach, jedynie na szorstkich brokatach :D
czyli widać taka uroda Catrice, że jedne im wychodzą, a inne nie:)
UsuńKolor piękny, ale szkoda, że tak długo schnie.. Nienawidzę tego w lakierach:(
OdpowiedzUsuńZ jednym lakierem z Inglota dzieje mi się tak nawet po paru godzinach, tragedia ;/
OdpowiedzUsuńIngloty których używałam zawsze były niezawodne, ale jak widać wszędzie zdarzają się nieudane egzemplarze. ych.
Usuńbez topu przyspieszajacego zasychanie lakieru ani rusz, kiedys tez potrafilam czekac pol dnia, az lakier zaschnie - dzis jestem na to juz za wygodna :P
OdpowiedzUsuńu mnie też wysuszacz to podstawa, ale byłam przyzwyczajona, że nakładam go już na podeschnięty lakier bazowy, a ten tutaj w ogóle tego nie planował:)
UsuńJa bez Poshe to już nawet nie myślę o malowaniu paznokci.
OdpowiedzUsuńŁadny i efektowny
OdpowiedzUsuńMój egzemplarz zasycha bez problemu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten lakier :)
ano widzisz szczęściaro:) zamienimy się?:)))
UsuńWygląda bosko!
OdpowiedzUsuńMiałam ten sam odcień, nie zasychał na moich paznokciach również w końcu oddałam go siostrzenicy.
OdpowiedzUsuńSzczególnie że to już kolejny lakier Catrice który nie chce wyschnąć... a szkoda bo bardzo lubiłam te lakiery za niespotykane kolory.
Pozdrawiam serdecznie i dodaję do obserwowanych ;)
bardzo ciekawy kolor :) nie spotkałam się wcześniej z takim opornym lakierem, chyba, że był mega stary... no ale to widać już przy samym nakładaniu, kiedy się ciągnie itd.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
no właśnie ten jest swieży, nakłada się aż miło, idealnie kryje itd. no ale to wszystko na nic jeśli on ma takie podejście do tematu wysychania ;)
Usuńojej cóż to za masakra? ja uwielbiam lakiery Catrice i nie miałam nigdy tak przykrej niespodzianki
OdpowiedzUsuńja też nie, stąd moje szczere zdziwienie :/
Usuńhmm ładny kolor, ale co z tego jak bardzo długo schnie.
OdpowiedzUsuńmasakra z tym schnięciem :/
OdpowiedzUsuńale efekt śliczny :-)
Już chciałam wychwalać go pod niebiosa, kiedy spojrzałam na te nieszczęsne odciski palców, nie mówiąc już o tym, co było niżej. No mnie by coś takiego skrajnie wyprowadziło z równowagi :D
OdpowiedzUsuńWspółczuję. Nawet jeśli jest piękny.
uroda mu nie pomogła, a takim podejściem do wysychania lakier zamieszkał w śmieciach:D
UsuńOj mają ciekawe kolory ale potwornie długo schną!! Oszaleć można. Nie do przyjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam KLK
Odnoszę wrażenie, że to jest kwestia bazy na jaką maluje się lakierami Catrice. Są takie, że za żadne skarby świata nie chcą się malować, mażą się, nie schną itd, z innymi współpracują i jest ok. Same bazy z lakierami innych firm działają.
OdpowiedzUsuń