To małe cudko w czarnym puzderku, które zawsze mnie kusiło nabyłam drogą kupna od Kasi (:*)
Gdy dotarło byłam Daleko (...od szosy" - leci w soboty na dwójce koło 11 rano jakby ktoś kochał Leszka jak ja ;D) od domu, ale już w niedzielę zaczęłam testowanie i mimo kilku wstępnych wątpliwości - palety odcieni podkładów MAC nie testowałam wcześniej, a pudrowe podkłady bardzo mnie, mieszańca, zawsze wysuszały - ale póki co wszystko gra :)
Podkład jest jedwabisty, kremowo-pudrowy, delikatny. Wykończenie daje takie satynowo-matowe, przez kilka godzin nie miałam potrzeby odtłuszczania buzi chusteczkami czy bibułkami. Krycie można stopniować, nie wydaje mi się aby dało się nim zrobić maskę.
Może podkreślać suche skórki, gdy buzia jest niedostatecznie nawilżona i ważyć się przy skrzydełkach nosa, gdy krem którego użyję jest zbyt treściwy. Myślę, że trzeba pod niego odpowiedniej pielęgnacji, a będzie z nią cudnie współgrał. Testowałam go póki co w temperaturach powyżej 23°C i w takowych sprawdza się wyśmienicie.
[KLIK!] do KWC
Macie, znacie, używacie?
Jakie inne podkłady MAC (lub innych firm) polecacie dla mieszańców? Takie, które nie zawiodły Was never ever? :)
Wygląda idealnie, jakby go nie było :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
Usuń"Się pani częstuje. Na żądanie raz można. - No jak już pan Leszek tak nakoniecznie" XD
OdpowiedzUsuńja kocham Leszka i Bronkę <3
Bronka cudnie pluje pestkami <3
Usuń"- nie mówi się ino
- ino jak?
- ino tylko, tfu! tylko tylko"
:D
A Jasia Himilsbacha i na wpół Maklakiewicza lubisz? :]
Usuńlubisz, ale mniej tekstów umisz na pamięć :)
Usuńostatnio zakochałam się w "Party przy świecach" :D
a powabne "Dziewczyny do wzięcia"? <3 :D
- Ale cudny. No nie jest on cudny? Powiedz!
Usuń– Powabny. Ale powabny.
<3 wiadomo :D
Używam, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńefekt bardzo ładny:) Ale nie używałam.Pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńNie wiem czy NC20 nie będzie dla Ciebie za jasny (ja jestem bledziuch i mam NC15/NC20), no chyba, że jesteś konkretnie opalona. Jest też opcja NC25.
OdpowiedzUsuńano właśnie, jak patrzę na swatche w necie, to on dość jasny jest faktycznie, ten nc20 znaczy się. mam nadzieje wkrótce odwiedzić salon i obadać na własnej skórze kilka rzeczy :)
Usuńdzięki :)
Ma naprawdę fajne krycie.
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale nawet nosiłam sie z zamiarem, żeby go kupić, ale po przeczytaniu recenzji i tego, ze moze zapychac brrr (mnie niestety wszystko zapycha!!!) postawiłam na minerały z BareMinerals i Lily Lolo. Daj znac czy Cie nie zapchał przy dłuższym stosowaniu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
kaja z http://kaja29.blogspot.com/
dam znać :)
Usuńwygląda przepięknie! czemu o nim nie pomyślałam, gdy składałam zamówienie na puder prasowany Double Wear, który okazał się przeciętniacki, niczym podkładowy brat?! :/ będę miała maczka na uwadze :)
OdpowiedzUsuńja się na niego czaiłam od jakiegoś czasu, a że teraz nadarzyła się okazja u Obs, to brałam w ciemno, choć koloru pewna nie byłam :) i nie żałuję na szczęście :))
UsuńMa piękne opakowanie:) Mieszańcom ciężko jest znaleźć dobry podkład. Sama mam z tym problem.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda na buzi. Nigdy go nie miałam :)
OdpowiedzUsuńwygląda idealnie na buzi!;)
OdpowiedzUsuńNo to teraz i ja muszę spróbować! Dzięki za recenzję. :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś i baaaaaardzo lubiłam! było to jednak w czasach mojej mieszanej cery.. potem się wysuszyła i nie miałam odwagi wysuszać jej jeszcze bardziej ;)
OdpowiedzUsuń