Naczytałam się pochwał na jego temat, naoglądałam naocznych dowodów jego fajności i w końcu, miesiąc temu, nabyłam. W Rossie, za niecałe 9zł.
wg KWC:
Maskara pogrubiająca i unosząca rzęsy. Gwarantuje efekt maksymalnie pogrubionych i wydłużonych rzęs.
Cena: ok. 9zł / 8ml
Cena: ok. 9zł / 8ml
No powiem Wam, że baaardzo sceptycznie niego podchodziłam, bo wcześniej nie spotkałam się z tuszem za grosze, który byłby łaskawy dla moich lichych rzęs. Wychwalane Essence'iaki robiły mi na oczach po trzy dredy i to było na tyle. Nie no, wiadomo - z gówna bata nie ukręcisz, jak zwykł mawiać jeden znajomy, ale z moich rzęs naprawdę mało która maskara potrafi zrobić coś fajnego.
A ten żółty maluch to potrafi.
Szczotka jest wygodna, dociera prawie do każdego włoska, ładnie rozczesuje, chyba, że się spieszę i byle jak tuszuję, wtedy na złość każde przeczesanie coraz bardziej skleja rzęsy w kępki. Lovely, jak mało który tusz, był od początku gotowy do użycia - zwykle po zakupię, muszę wietrzyć maskary dzień czy dwa, żeby nabrały mocy prawnej. W tym wypadku nie musiałam. Czerń jest intensywna, tusz wydłuża i pogrubia moje rzęsy, nie robi ksero nawet gdy na twarzy mam tylko nieprzypudrowany filtr - rewelka. Teraz, po miesiącu, zauważyłam, że zaczyna się lekko osypywać pod koniec dnia, ale słuchajcie, za niecałą dychę to ja mogę tusz nawet co miesiąc kupować.
Świetny, świetny, świet-ny. Jeśli jeszcze go nie miałyście - polecam.
(te zakręcone, jakby na
mikro-wałkach, końcówki pojedynczych przydługich rzęs, widoczne chyba najbardziej na zdjęciu z zamkniętymi oczami, to efekt jakiegoś dzikiego
buszu, który zaczyna mi się robić po miesiącu używania Revitalash, strach się bać co będzie po trzech...)
Używałyście tego tuszu? Sprawdził się u Was?
Mam go, a właściwie już jego resztki. Na pewno kupię ponownie. :)
OdpowiedzUsuńja też na pewno do niego wrócę:)
UsuńO jak ja kocham to cudeńko <3 Najlepszy tusz jaki miałam :D
OdpowiedzUsuńjest naprawdę świetny, to prawda:)
UsuńMam i też bardzo lubię ładnie wydłuża i pogrubia jak za te parę złotych to naprawdę dobry tusz :)
OdpowiedzUsuńzgadza się:) nie spodziewałam się, że polubimy się aż tak, a tu taka niespodzianka:)
Usuńooo, dzięki, zachęciłąś mnie zdecydowanie. a ja kupiłam ostatnio z basic'a long lash wodoodporny, ale taka masakra że szok - jest naprawdę beznadziejny. no ale cena też taka porównywalna i jaka niespodzianka - nie wszystko co tanie jest do d... :)
OdpowiedzUsuńani nie wszystko, zdarzają się perełki:)
Usuńnie znam tuszu o którym piszesz, a za wodoodpornymi w ogóle się nie lubię, nie miałam chyba jeszcze takiego, który by mnie zadowolił
Bardzo mi się podoba efekt jaki uzyskałaś tym tuszem na swoich rzęsach ;) Ja jeszcze go nie używałam, ale może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńza tę cenę wiele nie ryzykujesz, nawet jak Ci nie podpasuje, to nie szkoda będzie oddać koleżance albo komuś:)
UsuńMój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńmój ostatnio też, używam codziennie - porzuciłam dla niego na miesiąc Doll Eyes Lancoma:D
UsuńNie używałam ale efekt na zdjęciach naprawdę robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńMam podobny tusz z misssporty, ma taką samą szczoteczkę i też jest świetny ; )
OdpowiedzUsuńU ciebie efekt super na rzęsach!
OdpowiedzUsuńJa też go kupiłam i żałuję, byle łza i cały makijaż umazany co nigdy nie zdarzyło mi się przy zwykłych tuszach, rzadko używam wodoodpornych :/
No i dwa to to, że wg mnie okropnie skleja rzęsy, sama formuła tuszu jest kiepska. Gdyby nie szczoteczka, która dość dobrze rozczesuje tusz ten nie miałby tylu zwolenników.
że skleja to prawda, jak się nie przyłożę do tuszowania, to wygląda to mocno nieciekawie. no i szczoteczka świetna, chyba najlepsza jaką miałam, serio.
UsuńŚwietna recenzja, dobrze pokazany efekt co równa się tym iż pędzę po ten tusz :D
OdpowiedzUsuńżyczę zatem, żeby i Tobie dobrze się nosił:))
UsuńUwielbiam ten tusz. Jest tani i dobry :)
OdpowiedzUsuńmiędzy innymi Twoja recenzja mnie do niego przekonała:)
Usuńwygląda extra;)
OdpowiedzUsuńno nie? i to za dyszkę niecałą:))
Usuńpięknie Ci "robi" rzęsy :)
OdpowiedzUsuńja mam teraz ten zielony z mikroszczoteczką z Wibo i także uważam, ze jest zaskakująco dobry :)
na ten na pewno też się skuszę
o widzisz, też gdzieś już o nim czytałam, muszę oblukać w najbliższym czasie:)
UsuńNigdy nie miałąm ale efekt jest bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńLubię taki kształt silikonowej szczoteczki, ale to osypywanie mnie nie przekonuje ;)
OdpowiedzUsuńale osypuje się dopiero po miesiącu, więc nie jest najgorzej za tę cenę:)
UsuńZarąbisty jest :)!
OdpowiedzUsuńNie pobija MF Masterpiece Max, ale lubię go :)
OdpowiedzUsuńMam go i lubię. Świetny, tani tusz.
OdpowiedzUsuńbiegne do rossmana!;) też mam jedną siwą rzęsę;D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://vermilionmcq.blogspot.com/
Ja kocham ten tusz o czy świadczy jego wystę w moich ulubiencach lata :)http://iiwipiwi.blogspot.com/2013/09/ulubiecy-lata-2013.html
OdpowiedzUsuń