Ciepełko się zrobiło, trzeba więc pomalować dolne pazurry, bo ja mam tak, że jak tylko powyżej 15 stopni poczuję, to natychmiast mam ochotę zdzierać butki i pędzić przez świat na boso :)))
Paznokcie u dłoni na ciemne kolory (w ogóle na jakieś kolory) maluję od wielkiego dzwonu, na co dzień rządzi frencz (nuuuda, wieeem, ale lubię i już! :) ) Za to pazurry nożne mam od wiosny do jesieni prawie cały czas jakieś dzikie - czerwone, żarówiastoróżowe itp, chociaż i frencz się zdarza.
Tę buteleczkę Korresa w kolorze 53 Pure Red mam już dobry rok i, co może dojrzycie na zdjęciach, ubyło go może 1/3 buteleczki (11ml). Jest super wydajny, trwały, pięknie lśni i szybko wysycha. Jego konsystencja nie zmieniła się ani trochę przez cały ten czas. No ciężko się do czegoś przyczepić :)
Uwielbiam czerwień na paznokciach na stopach :)
OdpowiedzUsuńten Twój lakier bardzo fajnie się prezentuje, ma ładny odcień :)
Piękna czerwień! :) ja właśnie mam OPI Gouda Gouda Two Shoes, czyli taką pseudo czerwień ;) osobiście lubię kolorowe paznokcie na nogach a jeśli mocna czerwień, to tylko tam. Nie potrafię jej nosić na dłoniach :)) Z kolei na paznokciach stóp nie umiem nosić ciemnych lakierów.. wyglądają jakoś dziwnie.
OdpowiedzUsuńJaka śliczna czerwień <3
OdpowiedzUsuńbardzo ciepły kolorek ;)
OdpowiedzUsuńSliczna czerwien jak moja z MOLLON. A firme Korres na razie spotkalam i nie polubilam .... ale kolo lakierow sie pokrece:)
OdpowiedzUsuńosatatnio u mnie non-stop również czerwień na stopach, ale w lato często zmieniam kolory i dopasowuję je kolorystycznie do japonek, które uwielbiam i mam w różnych kolorach:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwień, najchętniej na wszystkich dwudziestu paznokciach na raz :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak czerwień :) ja w sumie na stopach rożne kolory nosze, ale muszą być intensywne by było widać pazurek :p
OdpowiedzUsuńCzerwien jest piekna, ja uwielbiam moja z My Secret, a pazurki stopne nosze zawsze w dokladnie takim samym kolorze jak paznokcie u rak :D
OdpowiedzUsuńPiękny odcień:)
OdpowiedzUsuńteż sobie taki kolorek strzelę na stópki :] bosko wygląda
OdpowiedzUsuńczerwień od zawsze była w modzie :) super :)
OdpowiedzUsuńPiękna czerwień :)
OdpowiedzUsuńtez mam zawsze czerwone panzokcie u stop :D
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek. Ja stopy maluję zazwyczaj tym lakierem, który do jak największej liczby ciuszków pasuje i jak najdłużej się trzyma. Nienawidzę malowania paznokci u stóp (bo zawsze pomaluję sobie pół palca, a paznokieć nadal niepomalowany), dlatego staram się robić pedicure jak najrzadziej :P Aktualnie mam na nożnych pazurach (jak Ty to nazywasz) Nail Tek w odcieniu Bunny Nose :)
OdpowiedzUsuńKorres to moja ulubiona marka... balsamów do ust :-) co do lakierów - będę musiała się skusić :-) a na stopach prawie zawsze mam wściekły róż :D Marzysz o cieniu z MAC'a? Lub może o lakierze do paznokci Chanel? :-) Zajrzyj do mnie po szczegóły :-) Spełniam Twoje kosmetyczne życzenie :-)
OdpowiedzUsuń