Nigdy też jakoś specjalnie nie ubolewałam z tego powodu, gdyż moim wybitnie opadającym powiekom kreska uroku nie dodaje ;)
Dlatego też Mistrzynie Kreskowe proszone są o przymknięcie oczu na tego krzywulcowego grubasa, który nie wiedzieć czemu czymś mnie urzeka :)))
- baza Art Deco
- cień INGLOT - matrix 837
- tusz do rzęs - L'Oreal Lash Architect 4D
- kredka BOURJOIS - Khol & Contour
- błyszczyk ESSENCE - i like cotton candy
- róż SLEEK MakeUp - pixie pink
- kredka do brwi BeYu
- podkład - Oriental Gold Plus BB Cream
- puder - ESSENCE Blossoms etc...
- puder - ESSENCE Blossoms etc...
musze napisac ze jestes sliczna :) a jakie usta :)
OdpowiedzUsuńświetny efekt :)
OdpowiedzUsuńdzięki! :))
OdpowiedzUsuńMasz śliczne usta, błyszczyk prezentuje się świetnie :))
OdpowiedzUsuńObłędny, jak do katalogów z modą
OdpowiedzUsuńco za kolor