czwartek, 21 listopada 2013

moje plany na Rossmann'y!


Każda z Was już wie, że w Rossach od jutra zaczyna się kolejne promocyjne szaleństwo - czyli -40% na kolorówkę. Podglądałam trochę Wasze plany zakupowe i postanowiłam pokazać, co mnie prawdopodobnie wpadnie do koszyka.








  • po pierwsze: moje podkładowe love, czyli Lirene City Matt w kolorze 203, o którym pisałam tutaj


  • po drugie: tusz Lovely Pump Up. O nim pisałam tutaj.



  • po trzecie: być może - rozważam to jeszcze, bo opinie ma baaardzo średnie - nowy podkład Lirene Glam&Matt.


  • po czwarte: pomadki Maybelline Color Whisper



  • po piąte: cienie w kremie Maybelline Color Tattoo 24Hr.



  • i po szóste: róż w kremie Maybelline Dream Touch Blush




Mam jeszcze ochotę na jakiś deszczoodporny tusz do rzęs, doradzicie coś?

Planujecie kupić coś z mojej listy?
Podrzućcie linki do swoich, może coś mnie jeszcze zainspiruje:)



________

źródła zdjęć: wizaż.pl i rossmann.com.pl

31 komentarzy:

  1. też planuje zakup tego tuszu do rzęs i Color Tattoo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszyscy kuszą tymi tattoosami, ciężko nie zapragnąć w końcu:D

      Usuń
  2. helo czy tylko ja nie wybieram się do Rossa? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie no, ja nie, że się wybieram specjalnie, mi po prostu Ross podstępnie stoi na drodze do piekarni...

      :)))

      Usuń
  3. Miałam jakiś czas temu ten tusz wibo i u mnie niestety się nie sprawdził :(
    A co do zakupów to mam w planie kupić dwa lakiery rimmel salon pro :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie! zapomniałam o lakierach jakichś, dzięki:))

      Usuń
  4. zaciekawił mnie ten podkład z Lirene :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kończy mi się właśnie druga buteleczka - dla mojej mieszanej skóry świetny na lato i na zimę:)

      Usuń
  5. a do kiedy ta promocja trwa? wypłata za tydzień - zdążę???

    OdpowiedzUsuń
  6. hmm może i ja się na coś skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poprzednim razem kupiłam tylko pewniaki, rzeczy, które lubię - na zapas. tym razem mam też ochotę na coś nowego:)

      Usuń
  7. Ciężko to będzie to dostać :D wszystkie posty z serii planów zawierają color tatto :P Good luck girls!

    OdpowiedzUsuń
  8. ja nie wiem czy zdaze bo przy wielkim szczesciu pieniazki wpadna mi 28 haha a mam kilka rzeczy na oku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojtam, sięgnij do zamrożonych oszczędności albo kieszeni kogoś, kto rozumie te potrzeby, po wypłacie oddasz:)

      Usuń
  9. Ja to bardzo bym chciała upolować podkład z burżuja HM Serum. W SuperPharm koloru 51 już nie było, może w Rossie będzie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam kilka planów zakupowych na jutro i mam nadzieję, że wypalą ;) M.in. róż z Bourjois, podkład, korektor, lakiery, tusz i kilka innych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. życzę zatem, żeby wszystkie plany wypaliły:)

      Usuń
  11. A ja zakupy mam już z głowy, bo dziś w Hebe okazało się, że też mają -40% na większość kolorowych marek i na spokojnie zrobiłam sobie zakupy, byłam sama w sklepie, mogłam wybierać do woli :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja do Hebe mam kawałek, a dziś zimno było i nie chciało mi się iść, a tramwajów nie lubię, bo ludzie smarkają w rękawy jesienią - więc tylko wygodą usprawiedliwiam moją tam nieobecność:D
      za to w Rossie będę skoro świt, bo mam pod nosem, znaczy pod blokiem prawie:D

      Usuń
    2. Ja to doskonale rozumiem! Ja w ogóle komunikacji miejskiej nie lubię - w lecie sami ludzie, którzy o dezodorantach nie słyszeli, a w zimie wyłącznie cherlawe chorowitki... ;)

      Usuń
  12. Mnie akurat Lierniak nie zachwycił, ale za to czaję się jednak na Color Tattoo i zdecydowanie kupię maskarę Max Factor False Lash Effect, jedną z moich ulubionych. ^^
    Ja jutro spędzę kilka godzin w niepokojącej odległości od Rosska. Że też musiał tam akurat stanąć, bezczelny. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja z MF bardzo lubię 2000 Calorie, False Lash mnie nie urzekl z tego co pamiętam. a masz może jakiś ulubioną maskarę wodoodporną?
      no właśnie! jak można ludziom stawiać Rossy pod samym nosem prawie? u mnie akurat po drodze do piekarni - toż to podstępne i niecne!:D

      Usuń
  13. oj coś czuję, że o ten tusz to wszyscy będą się bić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja go w końcu nie wzięłam - wyjątkowo rozsądek wziął górę, bo przecież mam milion tuszy i zanim wszystkie zużyję, to minie rok chyba:D

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. różu w końcu nie wzięłam, bo zawsze głupieję w tych światłach Rossmannowych - usmarowałam całą rękę testerami i w końcu na żaden się nie zdecydowałam, muszę to jeszcze rozważyć:D ale tattoosy i whisperki przygarnęłam:)

      Usuń
  15. Tusz do rzęs i pomadki Maybelline i mnie kuszą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tusz jest super, wiem, że pasuje wielu dziewczynom. a co do pomadek, to zaczęłam testy i wygląda na to, że będzie dobrze:)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...